Bardzo smutny dzień dzisiaj. Odeszła Królewna, prawdziwa kocia dama. Dawała nam radość przez ponad 17 lat. Od siedmiu lat chorowała na niewydolność nerek, więc każdy kolejny rok był sukcesem. W listopadzie zeszłego roku pomimo niezbyt dobrych wyników zdecydowaliśmy się jeszcze na podratowanie zdrowia. Spędziła trzy dni w szpitaliku i mimo dużego stresu jaki przeżyła na tyle się jej poprawiło, że była jeszcze z nami prawie rok. Od lat codziennie bez protestów brała leki. Niestety od kilku dni nastąpiło gwałtowne pogorszenie i mimo, że była to trudna decyzja - Królewna odeszła do Kociego Nieba.
Pozdrowienia z bardzo dziś smutnego stryszku :-((.
Serdeczne wyrazy współczucia Marysiu.. To zawsze boli jak odchodzi taki kochany Przyjaciel..
OdpowiedzUsuńCudna dziewczyneczka :-(((
OdpowiedzUsuńPrzytulam serdecznie........
OdpowiedzUsuńregian
Przykro mi.
OdpowiedzUsuńwiem, jaki to ból ... w styczniu odszedł nasz pies Arno i wciąż boli gdy myślę...
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo mi przykro i wirtualnie przytulam...
pozdrawiam
Ania
Bardzo współczuję. Przepiękna koteczka była, ale miała z Wami szczęśliwe życie.
OdpowiedzUsuńSmutny dzień rozstania na zawsze , niestety to nieunikniony los wszystkich i wszystkiego co się urodzi i żyje ,....... ale pozostały dobre wspomnienia wspólnie przeżytych lat .
OdpowiedzUsuńPiękną Zielonooką Królewną była Twoja kotka .
Pozdrawiam -Yrsa
Bardzo mi przykro....
OdpowiedzUsuńPrzykro mi bardzo...Piękna Kotka.
OdpowiedzUsuńDla ciebie jest coś u mnie. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńDaliście jej szczęśliwe życie, o czym wiele zwierzaków jedynie marzy, Każde odejście zostawia pustkę, a na resztę naszego życia wspomnienia. My po każdym takim odejściu wiemy, że mamy w domu miejsce by uszczęśliwić kolejne zwierzątko... Uściski.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Za każdym razem jak wracam do domu, czekam , że Królewna wybiegnie się przywitać.
OdpowiedzUsuń