sobota, 19 grudnia 2015

,, Cyberknife czyli Hannibal Lecter w drodze na Marsa ,

Wreszcie w klinice. Jestem napromieniana metodą potocznie zwaną ,,nóż cybernetyczny,, aczkolwiek z nożem nie ma ona nic wspólnego. Leżę sobie z maską na twarzy a właściwie całą głową mocno unieruchomioną a robot nade mną porusza się w różne strony wydając  przy tym potępieńcze dźwięki.  Wygląda to dość kosmicznie. Cała rozrywka trwa około 90 min. Spędzam je nieruchomo czując się  jak Hannibal Lecter bo z maski wystaje mi jedynie nos. I jestem okropnie przerażona bo rdzeń tuż tuż, a to jednak fotony a nie protony. Doktor twierdzi że napromienianie rdzenia zostało zminimalizowanie ale... Dwie frakcje za mną jeszcze cztery przede mną. Jak wszystko się uda powinnam 31 grudnia wyjść ze szpitala. Czy zadziałało okaże się za mniej wiecej trzy miesiące. Mam dużo czasu więc dziergam kwadraty. Wyciągnęłam z pudła muliny i koronek pozostałe z czasów kiedy coś tam haftowalam. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Serdeczne pozdrowienia tym razem ze szpitalnego łóżka.

26 komentarzy:

  1. Czyli święta spędzisz w szpitalu , przygnębiająca perspektywa , ale jeśli ma Ci to pomóc to warto wytrwać.
    Myślę o Tobie , życzę Ci zdrowia , zdrowia i przede wszystkim zdrowia , pozytywnych myśli i wiary .
    Moje święta w tym roku , też będą inne niż zwykle, Mama właśnie wyszła ze szpitala po udarze i zawale. Święta spędzimy same, bez szaleństw kulinarnych , dekoracyjnych , towarzyskich ... cicho i spokojnie z książkami , słuchaniem kolęd i muzyki .
    Marysiu przesyłam Ci życzenia napisane przez kogoś innego , ale właśnie one najlepiej oddają moje myśli:
    "Niech Pan Bóg prowadzi Cię każdego dnia, niech Ci daje na każdy dzień Swego Ducha mądrości i roztropności w trudnych decyzjach, jakie nieraz musisz podejmować. Niech Dobry Bóg posyła codziennie na Twoje drogi swoich Aniołów w postaci dobrych, mądrych i życzliwych ludzi."
    Wszystkiego dobrego Marysiu na ten świąteczny i zarazem trudny czas ,wierzę ,że potem będzie dobrze -pozdrawiam Irena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Irenko. Zdrowia dla Twojej Mamy i dla Ciebie spokoju i wytrwałości w przezwyciężeniu problemów. Spokojne wyciszone święta na pewno będą równie dobre jak te zabiegane i pełne spotkań -
      serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  2. Naj,naj,naj,zdróweczka,zdróweczka,zdróweczka :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo zdrowia Ci życzę, wytrwałości i wiary w lepsze jutro. Musi być dobrze, trzymaj się, Marysiu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Muszę wierzyć że będzie lepiej i tego się trzymam - serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  4. Dobrze, że wreszcie zaczęło się działanie, a nie tylko oczekiwanie. Oby przyniosło dobre rezultaty, z całego serca tego Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, że się odezwałaś.
    Życzę Tobie dużo zdrowia i energii na co dzień, by uśmiech na twarzy dodawał Ci wiary i nadziei na lepsze jutro oraz samych życzliwych i pomocnych ludzi wokół.
    Pozdrawiam cieplutko.
    regian

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję RegIan. Staram się uśmiechać chociaż czasem trudno. I muszę przyznać,że spotkałam na swojej drodze wielu naprawdę życzliwych ludzi.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  6. Będzie dobrze - zobaczysz :-) Trzymaj się.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Marysiu trzymam za ciebie kciuki, choć nie piszę to śledzę twoje zmagania, podziwiam twój hart ducha, tak trzymaj, bo to najważniejsze. Przytulam mocno i wierzę , że wszystko skończy się dobrze, jesteś tego warta.

    OdpowiedzUsuń
  8. Marysiu! Super, że leczenie postępuje! Trzymam kciuki, żeby miało pomyślne zakończenie.. Dobrych, mimo, że szpitalnych Świąt i samych dobrych dni w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  9. Marysiu życzę ci wytchnienia, spokoju, nadziei,i dużo , dużo , zdrowia!!!!! w czas Bożego Narodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu,dziękuję.Staram się nie dawać. Wszystkiego co dobre dla Ciebie i Twoich bliskich.

      Usuń
  10. https://www.youtube.com/watch?v=KiXNrTLK9GY

    Klasyczny cytat "święta ,święta i po świętach ..." zaczyna być aktualny , chociaż w gratisie dostaliśmy dodatkowy dzień , a to dużo .
    Przesyłam link do amatorskiego filmu na you tube gra zespół z Poznania , śpiewa Ania ,na gitarze gra Mateusz - moja rodzina :))
    Marysiu , mam nadzieje ,że czujesz się dobrze jak na szpitalne okoliczności , że powstaje kolejny pled ,że towarzyszy Ci optymizm i nadzieja .
    W nas podobnie , święta w aurze leków i pomiarów wszelkiego rodzaju , rozmowy na gorących liniach telefonicznych / teraz doceniam wynalazek zwany "komórką " / , przeczytane całe rozdziały książek , obejrzane wszystkie programy rozrywkowe z kolędami , odsłuchane wszystkie płyty itd. Pozdrawiam serdecznie -Irena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święta minęły spokojnie. Byłam sama co w szpitalu jest rzadkim luksusem. Słuchałam książek i szydelkowalam. Jutro już zwyczajny dzień i mam nadzieje wznowu ona radioterapi, bo niestety przed świętami zepsuł się aparat i pobyt tu będzie dłuższy. Filmik obejrzę w domu,tutaj mi się nie udało.

      Usuń