piątek, 21 stycznia 2011

"mój pierwszy - Dzień babci ;-))"

Babcia ze mnie to taka bardzo na odległość niestety :-((, ale za to Piotruś rośnie i ma się dobrze. W lutym będzie miał pół roku. Dzisiaj posłuchałam przez telefon zachwyconych "amów" przy jedzeniu zupki :-). Zupka jest dobra i sadząc po odgłosach baaaaaaardzo lubimy obiadek. Obejrzałam sobie dzisiaj zdjęcia i aż się wierzyć nie chce, jak bardzo urósł.
Pozdrowienia ze stryszku :-)) (babciowe oczywiście)

5 komentarzy:

  1. Ach! Chyba to wspaniałe uczucie być Babcią?! I to na dodatek w takim pięknym dniu!
    Droga Babciu Piotrusia! Życzę Ci dużo zdrowia, radości i pociechy z wnusiów! Bo muszą być następne...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja droga, zaglądam do Ciebie systematycznie, pamiętam jak się cieszyłaś, że zostaniesz babcią.
    Wiem jakie to szczęście, bo ja też w kwietniu nią zostanę.
    Pozdrawiam Ciebie jak babcia babcię i zapraszam do siebie, bo chwilowo otwieram drzwi/zwykle mam zamknięte/

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję bardzo za życzenia :-).
    Grażyno cieszę się Twoim szczęściem i dziękuję za zaproszenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja z racji bycia "cioteczną babcią" podepnę się pod święto.Lepiej późno niż wcale:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale świetnie rośnie - wołaj o zdjęcia - tak łatwo się potem wszystko zapomina; cud chłopak!

    OdpowiedzUsuń