piątek, 31 grudnia 2010

Niby to tylko kolejny dzień, a jednak..."



1 styczeń - niby zwykły dzień, a jednak wydaje się w jakiś sposób początkiem czegoś nowego. Pewnie większość z nas ma jakieś postanowienia . Z realizacją bywa różnie, ale w tym szczególnym dniu wszystko wydaje się możliwe. I chyba to właśnie jest takie wspaniałe, że cokolwiek nas spotkało w mijającym roku, wierzymy, że następny będzie pełen nowych szans. Ja przynajmniej staram się mieć taką nadzieję :-)). Minione dwa lata były dla mnie trudne, ale z drugiej strony nauczyłam się czegoś o samej sobie. W sierpniu tego roku spotkało nas wielkie szczęście - na świecie pojawił się Piotruś. Było więc i wspaniale i koszmarnie. Osobiście mam tylko jedno postanowienie -żeby ten nadchodzący rok powitać z szerokim uśmiechem i małymi kroczkami, ale jednak iść do przodu.
Innych postanowień nie czynię , bo zwykle nic z nich nie wychodzi ;-). Tak jak nic nie wyszło z moich planów przedświątecznych. Częściowo mogę za to winić zimę , która jak zwykle zaskoczyła drogowców i innych odpowiedzialnych za stan chodników. Mianowicie w wyniku śliskości straszliwej moja osoba zawarła nagły i gwałtowny kontakt w poziomie z hm, trotuarem. Skutki owego kontaktu odczuwam niestety do dnia dzisiejszego, ale idzie ku lepszemu i czego nie zrobiłam na Boże Narodzenie ,być może zdążę zrobić na Wielkanoc :-)).
Wielu powodów do uśmiechu w tym Nowym Roku 2011, życzy Wam mieszkanka stryszku :-)))) .


9 komentarzy:

  1. Wszystkiego, czego sobie życzysz ... i zdrowia jak najwięcej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również spełnienia marzeń i powrotu do zdrowia:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego najlepszego na cały nowy rok, mnóstwa pomysłów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrowia i szczęścia! I w ogóle wszystkiego najlepszego na ten Nowy Rok!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też oduczyłam się jakiegoś większego planowania...a metoda "małych kroczków" nie jest wcale taka zła, czasami udaje się nawet coś przeskoczyć:)Życzę Ci Marysiu wiele radości w nadchodzącym roku,pociechy z wnusia...i dużo dużo zdrówka:)))! Pozdrowienia cieplutkie ślę na Twój stryszek, Ewa:)!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za piękne życzenia noworoczne ... Tobie i Twoim bliskim również życzę wszystkiego najlepszego, samych dobrych chwil w nowym roku no i zdrowia, zdrowia, zdrowia.
    Danka

    A ja też postanowiłam małymi kroczkami, spokojnie, bez niepotrzebnego stresu ....

    OdpowiedzUsuń
  7. No to w takim razie zdrowego Nowego Roku!
    j

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia :-)i oby nam się spełniły.

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę Ci , aby wszystkie dobre życzenia kierowane pod Twoim adresem się spełniły. Najważniejsze jest jednak zdrowie , dlatego uważaj na siebie.
    Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń