niedziela, 21 kwietnia 2024

Nadal w "podróży "

 Tak dawno tu nie byłam, że nie wiem czy ktoś jeszcze zagląda. Przez ten czas dużo się u mnie wydarzyło.  Choroba niestety nie odpuszcza, ale nadal staram się nie poddawać.  W tej mojej podróży przez życie zostałam sama z dwoma czarnymi kotami. Oczywiście nie jestem samotna 😀. Dzieci i przyjaciele są w pobliżu.  Jakis czas temu pożegnałam się ze stryszkiem.  Zamieniłam stryszek na parter i zupełnie inne miejsce na mapie Przemyśla.  Muszę się od nowa odnaleźć w świecie bloga, bo zupełnie sobie nie radzę,  wiec dzisiaj zdjęć nie będzie.  Nie mam pojęcia jak je wstawić.  Mam nadzieję,  że następnym razem się uda. Czyli do następnego razu....

1 komentarz:

  1. Oj, ale miła niespodzianka ! Miło zobaczyć Twój nowy wpis i czekam na więcej, ciekawa jestem, jak urządziłaś swoje nowe cztery kąty . Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń