Kocyk jeszcze nie obfotografowany, więc póki co dokonania sobotnio/niedzielne. Po przeróbce sypialni misie z regału z braku miejsca powędrowały do pudła. Później wpadłam na pomysł półki nad drzwiami. Będę musiała przerobić drugą półkę, ale to przy okazji. Oczywiście to tylko niewielka część mojego misiowego zbioru.
i jeszcze podsufitowe koromysło ;-), czyli wieszak na patelnie i inne drobiazgi zrobione z okienkowej ramy i kawałków łańcucha od lamp z mieszkania na dole. Zawaliło to niestety i tak zagraconą przestrzeń, ale póki co nie miałam innego pomysłu, a to było jedyne na tyle wysokie miejsce żeby coś takiego powiesić. Na początku mi przeszkadzało teraz odrobinę mniej, ale muszę to jeszcze przemyśleć.
To tyle na dzisiaj.
Serdeczne pozdrowienia ze stryszku.
Oj, się dzieje na stryszku...Pracowicie spędzasz czas.
OdpowiedzUsuńregian
Dzięki za odwiedziny :-). Niewiele to więcej niż nic i to jedyny pozytyw w kwestii pracowitości. Póki co wszystko dzieje się głównie w mojej głowie czyli sto pomysłów - jedna realizacja ;-).
OdpowiedzUsuńJak zawsze rewolucja w mieszkanku! ;-)
OdpowiedzUsuńI dobrze. Trzeba coś zmieniać wokół siebie, żeby się nie zakurzyć.
Pozdrawiam serdecznie!
Marysiu z okazji Świąt Wielkiejnocy życzę Ci ,aby wszystko Nowe, co wejdzie w Twoje życie, przynosiło Ci tylko szczęście, pokój i radość.
OdpowiedzUsuńSzczęścia , zdrowia i błogosławieństwa Bożego .
Wesołego Alleluja !!!
życzy Irena
P.S . zachwyciła mnie "część misiowego zbioru" czekam na prezentację całej kolekcji .
Przy okazji pytanie bo zdjęcie jest małe , czy zbierasz wszystkie misie czy tylko jakieś specjalne , firmowe , podarowane , zdobyczne :)),
wyjątkowe ze względu na wygląd , styl ....??
Fajna pasja , napisz coś więcej o pluszowych misiach .
Pozdrawiam serdecznie .
Sporo tych misiaków :)
OdpowiedzUsuń