Tak wyglądał dzisiejszy dzień. Od deszczowego poranka, pięknego popołudnia do zachodu słońca i cały czas ciepło :-)). A na obiad mieliśmy dzisiaj tort szpinakowy -mniam !
Pogoda podobna do tej w Poznaniu , codziennie obowiązkowy prysznic z odgłosami burzy , a często i błyskawice .Tylko widoki u Ciebie inne, piękniejsze .Pozdrawiam Yrsa P.S. dziękuje za odwiedziny i miłe słowa , przepis na kapustę skopiowałam dla domowego kucharza pewnie zrobi z szarymi kluskami w piątek , a to już niedługo .
Kasiu mam nadzieję, że już niedługo :-). Florentyno jak tylko zrobię tort następnym razem to podam przepis, wczorajszy jakoś tak szybko zniknął, że nawet zdjęcia nie zrobiłam. Yrso daj znać jak smakowała kapusta :-).
Pięknie!
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać TYCH klimatów!
A trot szpinakowy na pewno był wyśmienity!
A możesz podać przepis na tę wspaniałość?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pogoda podobna do tej w Poznaniu , codziennie obowiązkowy prysznic z odgłosami burzy , a często i błyskawice .Tylko widoki u Ciebie inne, piękniejsze .Pozdrawiam Yrsa
OdpowiedzUsuńP.S. dziękuje za odwiedziny i miłe słowa , przepis na kapustę skopiowałam dla domowego kucharza pewnie zrobi z szarymi kluskami w piątek , a to już niedługo .
Kasiu mam nadzieję, że już niedługo :-). Florentyno jak tylko zrobię tort następnym razem to podam przepis, wczorajszy jakoś tak szybko zniknął, że nawet zdjęcia nie zrobiłam.
OdpowiedzUsuńYrso daj znać jak smakowała kapusta :-).